[Refren: Zillakami]
Chodzę z zabójcami, ona ssie chuja gdy dotyka się po jej cipie
Kocham być bogaty
Zabieramy dusze czarnuchów, wrzuć je do dołu
Yeah, on nie wróci do siebie bo jest pizdą

[Wprowadzenie: Zillakami]
Zawiń ich w blanta, spal ich, puff, puff
Za każdym razem jak wyjdziesz, zostaniesz pobity
Zawiń ich w blanta, spal ich, puff, puff
Za każdym razem jak wyjdziesz, zostaniesz pobity

[Wers 1: Zillakami]
Bujam się z oszustami i tymi zabójcami
Czemu ten skurwiel ciągle gada? Zabiję go i wrzucę do worka
Chodzę z tymi strzelcami i gangusami
Jeden strzał z Smitha, mój człowiek cie zabije
Jesteś wrogiem, sprawiam że odrzut cie zabija, zabija
Powiedz mi to w twarz, strzel tą dziewiątką, uciekaj, uciekaj
Kuloodporne szyby, ja sobie siedzę, siedzę
Patrze na was ciąglе pudłujących próbując mnie zastrzelić

[Refren: Zillakami]
Chodzę z zabójcami, ona ssie chuja gdy dotyka się po jеj cipie
Kocham być bogaty
Zabieramy dusze czarnuchów, wrzuć je do dołu
Yeah, on nie wróci do siebie bo jest pizdą
[Wers 2: Sosmula]
Wbiaj na moją ulice, dobrze wiesz, że nie chodzę bez broni
Mam schowek u siebie na dzielnicy, nie będę ryzykował
Gotowy na jebanie, rucham twoją dziwkę
Gdzieś tam w lesie, kopie ci grób
Spale cie żywcem, on już nie powróci do żywych
Jest 2:35, widziałeś ten film, New Jersey Drive? (Nie, nie)
Nie, widziałem porno gdzie dwie dziewczyny umierają
Spadając z sześciu pięter

[Refren: Zillakami]
Chodzę z zabójcami, ona ssie chuja gdy dotyka się po jej cipie
Kocham być bogaty
Zabieramy dusze czarnuchów, wrzuć je do dołu
Yeah, on nie wróci do siebie bo jest -
Chodzę z zabójcami, ona ssie chuja gdy dotyka się po jej cipie
Kocham być bogaty
Za-za-zabieramy dusze czarnuchow, wrzuc je do dołu
Yeah, on nie wróci do siebie bo jest--, bo jest pizdą