[Intro]
Jeśli będziesz mnie dobrze traktować
Każdej nocy zabiorę Cię do nieba
Ale nie daj Boże, zostawiasz mnie samą
Zabiorę cię do piekła, zabiorę cię do piekła

[Wers 1]
Trzy złote pierścienie które ma na dłoni
Lubi jeździć na południe Francji
Nie mogę powiedzieć, czy to romans
Kochanie, jakie ma plany?

[Przed refrenem]
Nie chcę być divą, tak dramatyczną
Ale to cena, którą płacisz, jeśli chcesz mojej magii
Nie taki rodzaj kochanka, z którym możesz po prostu wrócić, nie, nie

[Refren]
Jeśli będziesz mnie dobrze traktować
Każdej nocy zabiorę Cię do nieba
Ale nie daj Bożе, zostawiasz mnie samą
Zabiorę cię do piekła, zabiorę cię do piekła
Jеśli planujesz być mój
Chłopcze, będę twoim błogosławieństwem, lśniącym rycerzem
Ale nie daj Boże, zostawiasz mnie samą
Zabiorę cię do piekła, zabiorę cię do piekła, zabiorę cię do piekła
[Wers 2]
Serce ze złota wykonane ze stali
Nie jestem kęsem, jestem pięciodaniowym posiłkiem
Chcesz resztę, lepiej sprzedaj swoją duszę
Nikt nie musi wiedzieć

[Przed refrenem]
Nie chcę być divą, tak dramatyczną
Ale to cena, którą płacisz, jeśli chcesz mojej magii
Nie taki rodzaj kochanka, z którym możesz po prostu wrócić, nie, nie

[Refren]
Jeśli będziesz mnie dobrze traktować
Każdej nocy zabiorę Cię do nieba
Ale nie daj Boże, zostawiasz mnie samą
Zabiorę cię do piekła, zabiorę cię do piekła
Jeśli planujesz być mój
Chłopcze, będę twoim błogosławieństwem, lśniącym rycerzem
Ale nie daj Boże, zostawiasz mnie samą
Zabiorę cię do piekła, zabiorę cię do piekła, zabiorę cię do piekła

[Bridge]
Mogę być niegrzeczna lub miła
Mogę być wszystkim, co lubisz
Kołysząc moimi krzyżami, z boku na bok
La-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la-la-la
Idź do piekła!
[Refren]
Jeśli będziesz mnie dobrze traktować
Każdej nocy zabiorę Cię do nieba
Ale nie daj Boże, zostawiasz mnie samą
Zabiorę cię do piekła, zabiorę cię do piekła
Jeśli planujesz być mój
Chłopcze, będę twoim błogosławieństwem, lśniącym rycerzem
Ale nie daj Boże, zostawiasz mnie samą
Zabiorę cię do piekła, zabiorę cię do piekła, zabiorę cię do piekła