Polskie tłumaczenia Genius
Flower Face - Maybe (polskie tłumaczenie)
[Zwrotka 1]
Ranisz tak głęboko, ale ja zawsze kochałam cię głębiej
Te głosy na twoim korytarzu, jeśli ją wpuścisz, to musisz ją zatrzymać
Z kim rozmawiałeś?
Co chcą, żebyś zrobił?

Skarbie, obawiam się, że byłeś nieostrożny z moim sercem
Wśliznąłeś się i rozpadłeś, kiedy spałam
Bóg wie, że tak cię kocham
Ale nie będę twoim duchem

[Refren]
To ty jesteś w moim ciele, rozpruwając je w szwach
I to ty rozbijasz się na autostradzie w moich snach
Może nie, a może tak
Nie spałam tak spokojnie od kiedy zostawiłeś mnie w dziczy
Chciałabym móc kochać cię jak należy, ale byłam tylko dzieckiem
Może biegiem wrócę do ciеbie, a może nie

[Zwrotka 2]
Jеst we mnie coś mrocznego i nie mogę się tego pozbyć
Moje myśli rozbrzmiewają teraz twoim głosem, a ja nie mogę wydobyć z siebie dźwięku

Kochałeś mnie święcie ze swoim krzyżem i chorobą
Czy czułeś się tak blisko Boga, kiedy rzuciłeś mnie na kolana?
Jeśli nie kochasz mnie teraz
Cóż, w takim razie wszyscy upadamy
[Refren 2]
Jestem twoim najsłodszym pasożytem, wypełniasz mnie pestycydem
Wykrwaw mnie skarbie, Bliźnięta, krzywdź mnie aż poczujesz się dobrze
A ja nie, nie, ja nie
Wszedłeś mi do głowy i teraz nigdy nie będę taka sama
Mój palec na spuście drga za każdym razem kiedy słyszę twoje imię
Może biegiem wrócę do ciebie, a może nie

[Refren]
To ty jesteś w moim ciele, rozpruwając je w szwach
I to ty rozbijasz się na autostradzie w moich snach
Może nie, a może tak
Nie spałam tak spokojnie od kiedy zostawiłeś mnie w dziczy
Chciałabym móc kochać cię jak należy, ale byłam tylko dzieckiem
Może biegiem wrócę do ciebie, a może nie