Miłość jest chorobą
Zakaża to, w co wierzysz
Na temat siebie i tych, których potrzebujesz
I miłość nie jest uprzejma
Nie uśmiechnie się i nie będzie jaśnieć
Nie ma jej gdy jest potrzebna
Nie można jej zapisać ani usunąć
I miłość jest okrutna i nie wybacza
I miłość jest zwykle niechętna
By oddać ci to, co udało ci się zbudować
Puści ziemię z dymem tylko dlatego, że ją uprawiasz

I niczym kot, który był przez ciebie głaskany
Każdego dnia każdego jednego tygodnia
Ale gdy go potrzebujesz
I kiedy czujеsz się słabo
Wszystko co chce robić to spać

Bo miłość jest podstępna i miłość jest złośliwa
Alе miłość też zwyczajnie o nic nie dba
Więc możesz z nią walczyć
Ale gdy ją uderzasz
Po prostu znika, jakby nigdy jej nie było

Ale wierz mi, wciąż tam jest
Nie w twoich butach, ani w sercu, ani we włosach
Bo szukałem we wszystkich oczywistych miejscach
I wciąż nie znalazłem jej nigdzie
Ale gdy ją znajdę to ją zabiję
Bym mógł ruszyć dalej ze swoim życiem
I odzyskać panowanie nad swoją postawą
I kontrolę nad myślami we własnej głowie
Bo miłość cię zniszczy
Za to nienawiść jest dostępna, a zazdrość jest darmowa
Zgorzknienie jest łatwe, a obwinianie przychodzi mi z jeszcze większą łatwością
A pożądanie jest grą, którą zawsze przegrasz
Ale kto by się przejmował przegrywaniem, kiedy każdy poziom oferuje nowych zawodników do wyboru?
I możesz wykrzyknąć
"Okej, koniec! Teraz chcę wygrać!"
Cóż, trudno, bo wygrana nie zależy od ciebie
Wszystko co możesz zrobić to zdecydować kiedy rozpoczniesz
I zaczniesz tracić coś innego
O kształcie zbliżonym z grubsza do dumy
Ale znacznie większego i znacznie cięższego
I o wiele łatwiejszego do znalezienia
A gdy to oddasz to poznasz
Po mdłościach w swych wnętrznościach
I mrowieniu w palcach stóp

Bo miłość cię zniszczy
I miłość cię zniszczy
Miłość cię zniszczy
Miłość jest trudna