Salvadorek
Business Class
[Refren: Salvador]
Wszystko w życiu brzydnie z czasem
Wyjebałem jej kutasem
Wsiadam sobie w biznes klasę
No i kurwa chuj (ej)
Wszystko w życiu brzydnie z czasem
Wyjebałem jej kutasem
Wsiadam sobie w biznes klasę
No i kurwa chuj (ej)

[Zwrotka 1: Salvador]
Ojebałem chicken
Pierdole gwiazdę jak snickers
Jestem kwantowym fizykiem i
Pull up na cipe
Suka ma czape nie lipe
Szura i skacze na dzide
Dobija to spliffem
Złowilem rybę no i mam wyjebane
Baran tak mocny, że prze-bija ściane
Jej cipa jak gulasz
Dziura se ciągnie mi szczura
Czyści jak domowa kura
Przesuwa się rura
Wszystko co ma w głowie to chuja
I mowie na serio
Wszystko co chciała to berło
Znowu wyjebałem bankroll
Ojeb mi pento
To zrobie sałatę na pewno
Znowu wyjebał mnie węgorz
Jestem jebaną legendą
[Zwrotka 2: Alan]
Nie polece jak Tupolev zawsze pull up dziwko mam
To nie pojebane gówno bardziej pojebany ja
Rozjebane wasze punche na chuja siada jak ass
Pokazałem co potrafie nie słyszę jebanych braw
Teraz patrz jak rozwijam, zwijam marzenia na klask
Nie potrzebuje miliona i w klipie ziomali z klas
Jak mnie rozpoznają szmule to musze spierdalać w barszcz
Teraz podzielą na like'i followy i brudny hajs
To nie punch, że kurwy podają dłonie jak się pali
Co się pali?
Jak się pali od zawsze cisza przed psami
Kupujesz honor na raty
Masz dziecko, rodzine w leasing
Raz nie poczujesz betonu nie dowiesz się jak tu piździ
Ścierooo
Ej, a po co nawijam jak mówili że bezsens
Spakuj to kurwo do jednego wora i poczucie winy tam sprzedaj za bezcen
Mówili "anal" bo szmaty myślały że mi się to wydaje śmieszne
Życie to kurwa jak se biorę ją na krześle

[Refren: Salvador]
Wszystko w życiu brzydnie z czasem
Wyjebałem jej kutasem
Wsiadam sobie w biznes klasę
No i kurwa chuj (ej)
Wszystko w życiu brzydnie z czasem
Wyjebałem jej kutasem
Wsiadam sobie w biznes klasę
No i kurwa chuj (ej)