Yung Adisz
Zjazd
[Zwrotka 1: Yung Adisz]
Na ratunek Xan
Muszę wyluzować bo mam w głowie wielki spam
Znowu byłem git całą noc, ze mną skład
Przejebałem sos w jedną noc, cały guap, cały guap, cały guap
Muszę pobyć sam, czuję strach, paranoje
Znam to uczucie, gdy mam zjazd to się boję
Tysiąc myśli na sekundę, lecą jak naboje
Isolation mode, nie przeszkadzaj, mam nastroje
Lubię być naćpany, lubię walić w nos, lubię być najebany
Może na swój wiek jestem trochę niedojrzały
Może na swój wiek nie powinienem być znany
Przyszłem zrobić sos
Przyszłem zrobić sos ale wszystko wziąłem w nos
Przyszłem zrobić sos ale wszystko wziąłem w nos
Ej, Wifi Klan

[Zwrotka 2: Mlodyskiny]
Siema mordo, na szybko albo wolno
Nawet jeśli nam nie wolno to się czyści konto
Dokończ swoje sprawki stary, zanim Cię zapomną
Zbiry z kilku ugrupowań wyjebią Ci bombo
W czambo, młody chudy pal to
Mam swoich przyjaciół, teraz tylko gonię banknot
Jak ziom kręci w pace, to wspomogę niespodzianką
A jak ziomka dowód stuka to mam w nosie bagno
Siemanko
[Outro: Yung Adisz]
Muszę pobyć sam, czuję strach, paranoje
Znam to uczucie, gdy mam zjazd to się boję