Beteo
HOODIE
[Intro]
Dwadzieścia złotych w kieszeni
Dwadzieścia tysięcy na koncie, ale nie moim
Ktoś mi powiedział, że tak mnie komornik nie dorwie
Co ty pierdolisz?
Nagrałem płytę, miałem jechać w Polskę
Pokazać jak to się robi, pokażę jak to mnie boli
Choć serce się kroi, wciąż ballin' i ballin'

[Zwrotka 1]
Miałem nigdy nie spróbować narkotyków
Moich trzech kuzynów było na odwyku
Ale już nie rozmawiamy od lat
A tu każdy mówi, że to dobry wybór
Wszyscy żądni przygód
Siedzę z nimi porobiony tym koksem
Myślę o śmierci, a rozmawiam o życiu
Oby wszystko się zmieniło na wiosnę, ej
Witam Sady Żoliborskie
Moje zioło fioletowe jak bez
A ty znowu bez, może trochę ci kopsnę, a może nie?
Bipolar jak Bedoes, Internaziomal tеż
Z WWA do Świebo jest 420
Mam bluzę z kapturem, a co na niеj wiesz (dobrze)

[Refren]
Hoodie, rzucam się w tłum, wychodzę do ludzi
Hoodie, dlatego znów się muszę znieczulić
Nie wiesz nic o moim życiu, a dostajesz je w pigułce
Byłem chory, chciałem piguł, już myślałem, że nie wrócę
Hoodie, rzucam się w tłum, wychodzę do ludzi
Hoodie, dlatego znów się muszę znieczulić
Nie wiesz nic o moim życiu, a dostajesz je w pigułce
Byłem chory, chciałem piguł, już myślałem, że nie wrócę
[Zwrotka 2: Beteo & Żabson]
Już myślałem, że nie wrócę
Chyba, że do domu nocnym autobusem
A nie chciałem siedzieć w domu zbitym
Produkuję numer z Januszem Walczukiem
Wierzę w ciebie Yah00
Jakieś moje ziomy pewnie kiedyś oszukały Cię na sztukę
Ej, dzisiaj kupują obrazy jak ciuchy z drogim nadrukiem
Latam w dużej bluzie, ale nie żyje na luzie
Czają się kapusie, dlatego palec na buzie
Ziomal ma nogę na gazie, ja rękę na pulsie
Lepiej się nie prujcie, uwierz
Osiedlowy jak Jojo i Zośka
Już nie dziurawe kiermany i po kosztach
Choć był na nodze Jordan, paliłem w Jordanowie, jointa

[Refren]
Hoodie, rzucam się w tłum, wychodzę do ludzi
Hoodie, dlatego znów się muszę znieczulić
Nie wiesz nic o moim życiu, a dostajesz je w pigułce
Byłem chory, chciałem piguł, już myślałem, że nie wrócę
Hoodie, rzucam się w tłum, wychodzę do ludzi
Hoodie, dlatego znów się muszę znieczulić
Nie wiesz nic o moim życiu, a dostajesz je w pigułce
Byłem chory, chciałem piguł
[Outro]
Dwadzieścia złotych w kieszeni, dwadzieścia tysięcy na koncie