Fisz Emade
Deszcz w Butach
Biegnę do Ciebie deszczem
Co moczy włosy tym co przeklinają noc
Kulko, kulko droga ma
Szczypto cukru co się klei dna

Ja biegnę
Do Ciebie
Z deszczem w butach

Mój głos odbija się od pustych ścian
A to jest miejsce gdzie zasypiam sam
W łóżku wielkim jak supermarkety

Biegnę
Do Ciebie
Z Deszczem
W Butach

Błagam na kolanach wpuść mnie wpuść
Do języka
Do roztwartych ust
Wpuść mnie na wieki
Pod powieki Twoje
Zamiast internetu
Zamiast telewizji
Pod powieki twoje
Biegnę
Do Ciebie
Z deszczem
W Butach