OsaKa (PL)
Biegnę
[Zwrotka 1]
Nie miałem ojca, mama w pracy
Ja się włóczę cały dzień
Pod szkołą paliłem baty
Zamiast być w niej uczyć się
Przez liceum mieszkałem w przyczepie
Tak jak Eminem
A ty myślisz że coś o mnie wiesz
Otoczony przez znajomych
Którzy mieli wszystko
Wielki dom na suburbiach miasta
Tatę mamę blisko
A ten skurwysyn najebany
Mamę nazywa dziwką
To z bratem jako dzieciaki
Rozwiązaliśmy to pięścią
A raz przyszliśmy za późno
Na jej twarzy widziałem krew
I to mnie tak kurwa zmieniło
Że do dzisiaj czuję gniew
A jedynym ratunkiem rap
Gdy wszyscy przez to
Ze mnie śmiali się
A ja ze łzami w oczach
Dalej będę biegł
[Refren] x2
A ja ze łzami w oczach dalej będę biegł
Niech wiatr wieje mi po oczach
Na głowę niech pada deszcz
Czy jesteś ze mną czy nie
Nie zatrzymasz mnie
Czy jesteś ze mną czy nie
Nie zatrzymasz mnie


[Zwrotka 2]
Pisałem wersy do szuflady
O tym co dzieje się w domu
Kłamałem Ci jak pytałaś
Czy wszystko u mnie okej
Wstydziłem się patologii
Nic nie mówiłem nikomu
A ty myślisz że coś o mnie wiesz
Że coś o mnie wiesz
A ja drę mordę
Chce wykrzyczeć prawdę o mnie
Za długo trzymałem to w sobie
Przez to nie mogłem zapomnieć
Wychowany przez kobietę
Czułem to dwa razy mocniej
I jest mi dziwnie kiedy mówię tata
Nie zdążyliśmy nawet ze sobą pogadać
Znam cię tylko z opowiadań
Mama przeszła tu na Ziemii piekło
Straciła we wszystko wiarę
Dlatego muszę pokazać
Że to właśnie ja dam radę
[Refren]
A ja ze łzami w oczach dalej będę biegł
Niech wiatr wieje mi po oczach
Na głowę niech pada deszcz
Czy jesteś ze mną czy nie
Nie zatrzymasz mnie
Czy jesteś ze mną czy nie
Nie zatrzymasz mnie