3xKlan
Jak to się stało...
[Zwrotka 1: Bak]
Rym to mój czyn skurwysynem jestem
Wyrosłem już taki, chociaż inne były znaki
Z tego [?] taki jestem jak mnie słyszysz, kropka
Kawy drugiej, jest stoliczek, tutaj pstryczek - elektryczek
Migające światło, dziecinna zabawa
To już dawno wygasło, nowe hasło
Chęć powrotu, chęć zabawy, brak kłopotów, brak obawy przed
Światem D-orosłych, przed światem wszech zagłady
Nakazy, zakazy i dziwne R-O-zkazy
T-o wszystko mnie czeka
Ja przed tym uciekam
Pragnienie bycia dzieckiem bierze górę nad wiekiem
Wyobraźnia moim lekiem...

[Zwrotka 2: Rahim]
Czy siak, czy siak, czy tak, czy siak, czy tak, czy siak
Obojętne mi to jak
Co mam to znam
Co mam to znam
Co mam to znam
Moja siła w 3xKlan
Halo halo, to za mało, powiedz, jak to się stało
Siedzieliśmy na kanapie, a ja się po głowie drapie
I myślę myślę myślę
Myślę, rozpatruje wszystko to świństwo
Jak to się stało, że przegapiłem swe dzieciństwo?
Wiaderko, lusterko, piłka, siatka, łopatka
Chocki, klocki, gadka szmatka
Wszystko nowe, zagadka
Lecz to było, minęło, przepadło, zniknęło
Cicho wszędzie, głucho wszędzie, co się stanie? Co to będzie?
Nadszedł moment życia w kolorowy świat
Młodzieńczych lat chcę poczuć smak
I lustereczko powiedz przecie, że znajduję się w tym świecie
[Zwrotka 3: Matho Radamez]
Głowa, ręka, noga, za oknem ma osoba, a gdzieś tam w ciemnościach pohu..
Głowa, ręka, noga, za oknem ma osoba, a gdzieś tam w ciemnościach po..
Głowa, ręka, noga, za oknem ma osoba, a gdzieś tam w ciemnościach pohukuje, huu, sowa
Postać za oknem szybko się przemyka
Ucieka, ja gonię, ja chwytam, nie mogę
Nie mogę dzieciństwa złapać za rogiem
Drzewo, skakanka, dziecięca wyliczanka
Prywatka, piasek i kolorowy lasek
To wszystko straciło swa tajemnicza moc
Okryło się mrokiem, zapadło jak noc
Lecz teraz już wiem jak mogę tam wrócić
Wystarczy tylko kośćmi dobrą cyfrę wyrzucić
I raz, dwa, trzy, cztery, maszerują oficery
Jeden duży, drugi mały, widzisz stary, to są czary mary, haaa..

[Refren x3: Rahim]
Tak bardzo bym chciał skorzystać z okazji
Uchylić to okno, otworzyć je
Ruszyć na drugą stronę by móc bawić się
Moja wyobraźnio, proszę, przenieś mnie!
Moja pani, proszę, przenieś mnie!
Moja wyobraźnio, proszę przebudź się!