Śliwa
Znasz Ullicę?
[Intro]
Śliwa, Intruz, Hirass
Znasz Ulicę?
Skurwysynu Znasz Ulicę?
Ha?
Swoje miasto

[Zwrotka 1: Śliwa]
Po pierwsze: To nie temat na Messenger
Jak chcesz żebym ci coś poukładał, nie pisz nigdy więcej
Cały ten internet to pieprzona strefa pager
Znałem takich co przez to znaleźli się w areszcie
Gdzie byś się nie ruszył kurwy patrzą ci na ręce
Już chyba wiesz, ze nie trzyma się tego w kiejdzie
Każdy taki kozak póki nie nadejdzie ten dzień
A później cała dzielnia wołać będzie - konfidencie
Uwiеrz mi że szybko taki news tu się rozejdziе
Jak nie czujesz klimatu to nie pierdol mi jak sensei
Nigdy się nie miałem tu za ekstra ulicznika
Ale poznałem zasady i ich się trzymam, jakbyś pytał
Tu chodzi o coś więcej niż pełną [?] bluzę
Większość tych wielce napiętych to właśnie najwięksi tchórze
Sam zadawałem ciosy i też poczułem na skórze
Dzisiaj piszę o tym numer tu z Intruzem
Wszystkich nas pociąga zło, chyba mamy to w naturze
Każdy musiał coś odjebać, by zrozumieć i nie chcieć dłużej tkwić w tym, no bo dobrego nie ma nic w tym
I to pewne jak to, że co drugi chuj jest zawistny
Jak już zarobisz to się za bardzo nie odnoś
Nie każdy jest życzliwy, brachu możesz stracić wolność
[Refren/Cuty]

[Zwrotka 2: Intruz]
Nie jestem zadowolony, odpierdalam małym bzikom
Rozpuszczone bachory dokuczają rówieśnikom
Nie doceniają wygody, nie poznali ubóstwa
Widać, że ich krzywda bawi bo nie sikali do łóżka
Wy się lepiej nie wzorujcie bo będziecie wzywani
Lepiej żyć na swoim gruncie niż puścić życie z torbami
Wy spróbujcie mnie dopuścić, jakbyście ją spotkali
Bo będą operowali was tępymi narzędziami
Ty ją znasz? Czy grasz? I nie ogarniasz linijek
Sąsiad miał w butli gaz, chciał wypierdolić budynek
Tu się żyje tylko raz, ta plama pod kołnierzem
To na pewno nie jest barszcz - tam z człowieka wyszło zwierzę
Czy ulica przeraża? Zapytaj taksówkarza
Wszystko mówi jego twarz, pasażer to syn złomiarza
Ty ją znasz? Czy klikasz i się dziwisz, że nie działa?
"Słuchasz, a nie słyszysz" - ona mi to powiedziała

[Zwrotka 3: Śliwa]
Chcą się wozić małe chujki, jak Jay-Z Roc-A-Fella
Ledwie wyciągają tysiąc, ale odpalają melanż
Jak spdanie tona kłopotów, to popęka cieńki stelaż
Jak nie wiesz co to giwera to nie pierdol mi, że strzelasz
Uliczna śmietanka - popatrz na tego pozera
Cztery razy był na dołku, ale nawija, że siedział
Komu chcesz zaimponować? Skroją cię z portfela
Może wtedy będziesz wiedział gdzie jest twoje miejsce, nie mam
Żadnych kurwa złudzeń co do tego, że ta scena
Pełna jest gamoni kreowanych na Goodfellas
Lepiej pomyśl i doceniaj - ciepły dom, miękki materac
Bo wydaje mi się, że tego nie znajdziesz na celach
Za to znajdziesz takich typów którzy zrobią z ciebie (heh)
Słuchaj uważnie bo chodzi o życie teraz
Znam ciemne zakamarki, gdzie melina i gemela
Tutaj ludzie nie są uprzejmi jak obsługa w hotelach
[Outro]
To ulica... Znasz ją?
To ulica... Czy znasz ją?
Mam wielu takich ziomów, którzy walczą na niej co dnia
Znam ich historie
Znam te życiorysy i życzę im pomyślności
Wielu też odnalazło się na innym gruncie, żyją i mają się dobrze, zakładają rodziny, budują domy, śpią spokojnie
To dla wszystkich moich ludzi z tych pierdolonych ulic!
Znasz ulicę? Stare miasto 2020
Właśnie tak

[Refren/Cuty]