Śliwa
Bad News
[Zwrotka 1]
I znowu słyszę "ale Śliwa wjechał"
Kołysze Tobą jak Chivas Regal
Krótko na temat hejterów jebać
Zapomniałem się przywitać, siema
Znów pro zamykam temat
Zdziwieni, że na takim bicie teraz
Już dawno mógłbym się na takim tu wjebać, ale nie czułem potrzeby, przebacz
Raperzy są źli, że nie mam chwili słabości, braku natchnienia
Gdyby tylko mogli oddaliby mi tutaj trochę swojego zwątpienia
I trochę tych swoich kompleksów, wiesz, że z godzinę mógłbym tak wymieniać
Nadejdzie mój czas nawet jeśli będziesz skurwysynu cofał zegar
Co za niefart, co jest nie tak?
Milion pytań w stylu "czemu on?"
Co za niefart, co jest nie tak?
Zapomnij o karierze ziom
Jest pięknie suko, bo robię [?] czas poświęcam tu na nagrywki
Rośnie fanbase i rosną zyski
A ja nie mam zmartwień przede wszystkim

[Refren]
Bad news wiem, że nie spodziewałeś się takiego jebnięcia
Bad news powiedz wszystkim, że Śliwa powrócił i gra jest zamknięta
Bad news wiem co czujesz w tej chwili, ziomuś, przed tym nie uciekniesz
Bad news wiem co jest grane w tej chwili, ziomuś, u Ciebie w mieście
[Zwrotka 2]
Moi ludzie uczczą tą premierę, już wiedzą jaka biba w powietrzu wisi
Twój materiał możemy jedynie upamiętnić kurwa minutą ciszy
B news niczym wzrastająca liczba uchodźców
Sukces sam nigdy nie przyjdzie, sukces przeważnie ma kilku ojców
Walę prosto z mostu, nie mam z tym problemu
Ty dziś na tej scenie to jebane ścierwo
Jeśli nie potrafisz trafić w bit, napewno koleżko nie trafisz też w sedno
Wiem jedno, połowa z tych składów nie wie o czym mówi
I dlatego co drugi brzmi jakby się dusił
Nie mają jaj, mają męskie groupies
Przestałem się łudzić, że ktoś rozpierdoli, więc słucham już jedynie swoich kawalin
Same ofiary, ja nie mam rywali
To tylko fakty, w tym nie ma iluzji
Dziś na moim stole te wampy
Straciłeś jedyne źródło dochodu
Te wersy wyłamują zamki
Poczujesz się nieswojo we własnym domu

[Refren]
Bad news wiem, że nie spodziewałeś się takiego jebnięcia
Bad news powiedz wszystkim, że Śliwa powrócił i gra jest zamknięta
Bad news wiem co czujesz w tej chwili, ziomuś, przed tym nie uciekniesz
Bad news wiem co jest grane w tej chwili, ziomuś, u Ciebie w mieście

[Zwrotka 3]
Emocje opadną jak kurz, Ty weź zamień się w słuch kiedy wchodzę na bit
To zdumiewające jak drapacze chmur, to jakbym dolarami pluł Ci na ryj
Ci którzy marzą by być na mym miejscu to nikt inny jak Ty, Ty i Ty
Chłopaki smażą, poczułeś na wejściu, zrobimy Ci dziurę
Widzisz mnie teraz i mówisz pod nosem "to już nie jest młokos z pierwszej łapanki"
Mam tylko dwie ręce, a uniosę setkę jak zechcę i w każdej jeszcze ujrzysz szklanki
Ja tylko nagrywam szesnastki, a śledzą mnie jakbym miał rabować banki
Ja tylko pokazuję kto tu jest masta i kto dawno powinien zawinąć trampki
Bad news zgadnij kogo to na pewno będzie kłułi w oczy mocno
Oto moje pięć dla gwardii
Dobrym mordom życzę, by wychodzili na prostą
Łaku nie przyzywajaj się do propsów, bo właśnie wypierdoliłem Cię stąd z hukiem
Ta gra jest dla mnie jak bumerang, zawsze do mnie wraca, więc nie martw się kiedy ją rzucę
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]