Nocny Kochanek
Ranny Ptaszek
[Zwrotka 1]
Nie byłem nigdy nazywany rannym ptaszkiem
Dziś kogut wycieńczony, zapiał skoro świt
Na równe nogi mnie postawił o dwunastej
Idący ból, nie daje żyć

[Refren]
Ranny ptaszek chciałby fruwać
Lecz oklapły wszystkie pióra
Ranny ptaszek z bólu płacze
Nie zagości w dziupli raczej, nie

[Zwrotka 2]
Kochałem ją i przeleciałem długi dystans
Byłem szybki, byłem wolny, tak jak ptak
Aż orzeł wylądował, miał podcięte skrzydła
Jak dzięcioł chciałem stukać, lecz nie miałem jak

[Refren]
Ranny ptaszek chciałby fruwać
Lecz oklapły wszystkie pióra
Ranny ptaszek z bólu płacze
Nie zagości w dziupli raczej, nie

[Refren]
Ranny ptaszek chciałby fruwać
Lecz oklapły wszystkie pióra
Ranny ptaszek z bólu płacze
Niе zagości w dziupli raczej
Ranny ptaszek chciałby fruwać
Lecz oklapły wszystkiе pióra
Ranny ptaszek z bólu płacze
Nie zagości w dziupli raczej, nie
Nie
Nie
Nienienienienienienienie