Nocny Kochanek
Alkoman
[Zwrotka 1]
Jak bimber, pędzi po niebie
Ratuje ludzi w potrzebie
Nie musisz go o to prosić
W butelce pomoc przynosi
On zamiast serca, ma destylator
I zawodowy jest, jak amator
Superbohater, za maską się kryje
Łeb ma jak kamień i stalową szyję

[Refren]
Alkoman
On ma we krwi pijackie moce
Alkoman
Trzeźwości mówi nie
Alkoman
Pomoże na czterdzieści procent
Alkoman
Gdy wódka kończy się

[Zwrotka 2]
Z planety metanol pochodzi
Za to etanol, z niego wychodzi
Jego alkohol, nie przynosi kaca
Gdy tak wyleci, już nigdy nie wraca
Nadludzka moc, nieludzka siła
Temperaturę, mierzy w promilach
Co ja wam będę opowiadał zresztą
Raz wypił więcej niż Sławomir Peszko
[Refren]
Alkoman
On ma we krwi pijackie moce
Alkoman
Trzeźwości mówi nie
Alkoman
Pomoże na czterdzieści procent
Alkoman
Gdy wódka kończy się

[Refren]
Alkoman
On ma we krwi pijackie moce
Alkoman
Trzeźwości mówi nie
Alkoman
Pomoże na czterdzieści procent
Alkoman
Gdy wódka kończy się

[Outro]
Alkoman
Alkoman
Alkoman
Alkoman