Klocuch
Do nieba nie chodze
[Zwrotka 1]
Teraz to wiem
Komu ufać a komu już nie
Gdy chodzi o śmiech i fałsz
Jedną z tych dróg
Kiedyś nawet przechadzał się bóg
Wierzyłem że jest to znak

[Refren]
Do nieba nie chodzę
Bo jest mi nie po drodze
Teraz jestem tu
Co ma być to będzie
Niebo znajdę wszędzie
Gdy zabraknie tchu

[Zwrotka 2]
Nie pierwszy raz
Życie piachem sypnęło mi w twarz
By zabrać mi brońke
By zabrać mi cel
Nie poddam się
Dopóki czasem tutaj literki są źle
(Za wcześnie... albo za późno)
Bo ufam że jest w tym sens!
Do nieba nie chodzę
Bo jest mi nie po drodze
Teraz jestem tu
(dududududududududududududu)
Co ma być to będzie
Niebo znajdę wszędzie
Gdy zabraknie tchu

[Bridge]
Dy-dydydy
Dydydy
Dy-dydydy
Dy-dydy
Dy, dydydy
Dy dy dy
Dy-dydydy
Dydy
Dydy Dydy

[Refren, bełkot]
Do nieba nie chodzę
Bo jest mi nie po drodze
Teraz jestem tu
Co ma być to będzie
Niebo znajdę wszędzie
Gdy zabraknie tchu