Zero (PL) & Leukocytowaty
Linie
[Zwrotka 1]
Idę do światła po linie z Nazca
Audycje z radia strat liczę na palcach
Kolejna maska, za szybą night lights
Porywa night life nas, próbuję smaków i barw
Ale nie siadam na laurach
Ale nie siadam na laurach
Ale nie siadam na laurach
Szukam oparcia, szukam oparcia

Chodź ze mną
Daleko stąd

[Refren]
Mam tylko jedną chwilę, jedno imię, jeden bilet
Łapię tę jedną iskrę, przy niej gaśnie wszystko inne
Nie jest mi wszystko jedno, w inną pewność, inne wizje
Zainwestuję wszystko, ceną będzie jedno życie
Mam tylko jedną chwilę, jedno imię, jeden bilet
Łapię tę jedną iskrę, przy niej gaśnie wszystko inne
Nie jest mi wszystko jedno, w inną pewność, inne wizje
Zainwestuję wszystko, ceną będzie jedno życie

[Zwrotka 2]
Idę do ciebie, już tylko ciebie szukam
Uszy chcą wiedzieć, co mówią twoje usta
Przejdę przez ogień, lód, drogę zrzuconych ubrań
By znaleźć w tobie skrót do odległego źródła
Znowu zawodzi mnie wzrok i widzę tylko linie (tylko linie)
W ramiona chowa mnie noc, bo wie, że wciąż się mylę (wciąż się mylę)
Znowu zawodzi mnie wzrok i widzę tylko linie (tylko linie)
W ramiona chowa mnie noc, bo wie, że wciąż się mylę (wciąż się mylę)
Nie piszę bajek o nędzy, bo nie lubię tanich idei
Oczami wodzę po ziemi w poszukiwaniu nadziei
Jeszcze możemy zmienić wszystko, wystarczy wierzyć
Chodź ze mną zanim to wypali się w nas do reszty
[Refren]
Mam tylko jedną chwilę, jedno imię, jeden bilet
Łapię tę jedną iskrę, przy niej gaśnie wszystko inne
Nie jest mi wszystko jedno, w inną pewność, inne wizje
Zainwestuję wszystko, ceną będzie jedno życie
Mam tylko jedną chwilę, jedno imię, jeden bilet
Łapię tę jedną iskrę, przy niej gaśnie wszystko inne
Nie jest mi wszystko jedno, w inną pewność, inne wizje
Zainwestuję wszystko, ceną będzie jedno życie