Białas & Lanek
Simia
[Intro: Białas]
Simia, simia, simia, simia
Simia, simia, simia, simia

[Zwrotka 1: Białas]
Nie robię najlepszych płyt, ja to jebię ziomek
Bo nie ma najlepszych płyt, a są ulubione
Jak uraził cię mój styl, ja to jebię ziomek
Albo nagraj na mnie diss, albo olej
Mówią, że rap mój to praca Syzyfa
Chuj wbijam w te składy jak stara Fifa
Chcesz z nami zagrać, ale jesteś zdolny tylko do ojebania gały za feata
Ty zawsze szukasz aferki, ale ja nie tracę na to energii
Lubisz jak jest trochę szumu (szumu, szumu)
Kurwa, to zbieraj muszelki
Typie, na plaże zabierz swoją babe (babe)
Ja kojarzę tą twoją babe (babe)
Na stówę widziałem ją gdzieś (gdzie?)
To nie ona jest w logo Bape? (co?)

[Bridge: Białas]
Pijany mi plujesz do ucha i mówisz za co mnie szanujesz
Ale nawet tego nie słucham, bo chuj mnie to interesuje
Nie będę cię witał z uśmiechem, ale powiem ci co mnie smuci
Smuci mnie, że jestem człowiekiem, bo ludzie są głupi
[Refren: Białas & (Quebonafide)]
Ale Ty i tak nic nie rozumiesz jak (u-u a-a)
Nic nie rozumiesz jak (u-u a-a)
Nic nie rozumiesz jak (u-u a-a)
(u-u a-a, u-u a-a)
Nic nie rozumiesz jak (u-u a-a)
Nic nie rozumiesz jak (u-u a-a)
Nic nie rozumiesz jak (u-u a-a)
(u-u a-a, u-u a-a)

[Zwrotka 2: Białas]
Wracaj na ziemię, wracaj na ziemię, wracaj na ziemię, wracaj na ziemię
Mordo, nie przejmuj się mną, jestem tylko błędem w systemie
Czytasz mi w myślach, a nie widzisz typie, że mam wypisane na twarzy zmęczenie (nie, nie, nie, nie, nie)
Nie chcę użerać się z ludźmi, już wolę mieć małpy w refrenie (u-u)
Chcesz ze mną fotkę na Instagram, chcesz ze mną w hotelu się nachlać
I wokół mnie skaczesz jak małpka, po to bym cię zrobił na pieska jak Snapchat (aaa, była dziwka)
W klubie ciemno, tak że nie widzę z kim gadam (z kim gadam, z kim gadam, z kim gadam)
To dlatego świecisz tą dupą jak pawian

[Bridge: Białas]
Pijana mi plujesz do ucha i mówisz za co mnie szanujesz
Ale nawet tego nie słucham, bo chuj mnie to interesuje
Nie będę cię witał z uśmiechem, ale powiem ci co mnie smuci
Smuci mnie, że jestem człowiekiem, bo ludzie są głupi
[Refren: Białas & (Quebonafide)]
Ale Ty i tak nic nie rozumiesz jak (u-u a-a)
Nic nie rozumiesz jak (u-u a-a)
Nic nie rozumiesz jak (u-u a-a)
(u-u a-a, u-u a-a)
Nic nie rozumiesz jak (u-u a-a)
Nic nie rozumiesz jak (u-u a-a)
Nic nie rozumiesz jak (u-u a-a)
(u-u a-a, u-u a-a)

[Outro: Quebonafide]
U-u a-a
U-u a-a
U-u a-a, u-u a-a, u-u a-a
U-u a-a
U-u a-a
U-u a-a, u-u a-a, u-u a-a