​vkie
Untitled 8
[Zwrotka 1]
Świat mnie zmienił, dzisiaj jestem złą osobą
A shawty do mnie mówi, że poczuła love, love
Twój blok mnie może nie lubić, nie mają po co
Na spocie ja i mój brotthie, robimy pogrom
Wait, kim ty jesteś kolo, co?
Miksuję eme z colą wciąż
Wait, ostatnio życie horror, bro
Wielkie rzeczy w gotowości mam, niech się boją, bro
Nikt mnie nie rozumie jak Emily, huh
Czemu stoisz w tłumie tych debili? huh
Niby chcesz walki, ale nie masz siły, huh
Na scenie kalki - twój idol nic już nie kmini, huh
Oczy jak demon po krążkach
Dziwię się, że ona chciała zostać
Była i doszła, była i poszła sponiewierana po proszkach

[Refren]
Latam wysoko, kurwa, chyba dałem się pochłonąć
Palę bakę taką mocną, w głowę bije cię jak zomo
Zanim oni do nas przyjdą może niech lepiej się szkolą
W dymie jest całe boisko, płonie pożar tutaj co noc
Spodnie mam nisko, nisko mam by ułatwić jej to
Nigdy nie jestem sam, masz problem to let's go
Wielki Łukasz generał, armia stoi ze mną
Tobie ziomal wali wał, mówi dobre, bierz to
[Zwrotka 2]
O cholercia, o cholera, masz tu chama, no a chciałaś przyjaciela
Ciągle pyta mnie ktoś stąd jak mi się powodzi kariera
To nie jebane talk-show, ja jestem ciut zajęty teraz
Możesz zbierać na mnie wersy, ciekawe ile nazbierasz
Ze cztery, żeby cię skończyć ułożyłem właśnie teraz
Serio, jestem mocny bardzo, wciąż nie zasłużyła scena
Anioły o nas się nie martwią, chcą nas wpierdolić do piekła

Nie biegam za nią, a za pengą
Penga jest jebaną szmatą, dużo bólu przez nią
A ludzie mnie ranią, niech z nas zejdą
Co dzień widzę to samo, żyję już ledwo
Chcieli uczyć mnie pokory i chuj z nimi
Jesteś trochę niekumaty, nie kapiszi
OCB-ki, bronxy, głupie dziwki, zwijki
Masz przejebane jeśli więcej widzisz

[Refren]
Latam wysoko, kurwa, chyba dałem się pochłonąć
Palę bakę taką mocną, w głowę bije cię jak zomo
Zanim oni do nas przyjdą może niech lepiej się szkolą
W dymie jest całe boisko, płonie pożar tutaj co noc
Spodnie mam nisko, nisko mam by ułatwić jej to
Nigdy nie jestem sam, masz problem to let's go
Wielki Łukasz generał, armia stoi ze mną
Tobie ziomal wali wał, mówi dobre, bierz to