Avi x Louis Villain
MOYA
[Zwrotka 1: Avi]
On pierdoli coś o hajsie ale to jest jeszcze dzieciak
Bo widuje te kanapki jak matka pakuje plecak
Policyjna suka świeci na niebiesko
Mijam ją w drodze po milion przed trzydziestką
Nigdy nie byłem pazerny
Pokazałbym im stan konta, ale to nie na ich nerwy
Tu na zeznaniach się milczy
Bo zostałem wychowany jak wytrawny sycylijczyk
Przyszłość za kratami tutaj wszystkim wróżą
Tu gdzie na dobranoc to się dzieciom czyta Mario Puzo
Ryzyko jak w każdej grze
A jak już cię złapią to pamiętaj dobrze Rysiu, że

[Refren]
Jak mnie złapią za rękę to e e nie moja, e e nie moja, e e nie moja
Jak cię złapią za rękę to e e nie twoja, e e nie twoja, e e nie twoja
Jak mnie złapią za rękę to e e nie moja, e e nie moja, e e nie moja
Jak cię złapią za rękę to e e nie twoja, e e nie twoja, e e nie twoja

[Zwrotka 2: Louis Villain]
Każdy kurwa myśli, że jest Al Capone
Panny w klubach natargane mefedronem
Cały świat staje na głowie
A ja siedzę, siedzę, szamię sobie mascarpone
Się nie ma co mazać i luźną mam kichę
A ty jak chcesz sobie polatać to zostaw matuli na papugę dychę
Przesyłam witę chłopakom, dla których to powszedni chleb
I nie muszę być gitem, żeby mieć świadomość z czym to się je
Wiesz jak jest, patrz jak rośnie halabarda
Problemy stres, ale wiem, że to zabangla
Za pomyślność pita nafta
Oby zawsze z fartem wariat
[Refren]
Jak mnie złapią za rękę to e e nie moja, e e nie moja, e e nie moja
Jak cię złapią za rękę to e e nie twoja, e e nie twoja, e e nie twoja
Jak mnie złapią za rękę to e e nie moja, e e nie moja, e e nie moja
Jak cię złapią za rękę to e e nie twoja, e e nie twoja, e e nie twoja