Trill Pem
420 Freestyle
[Refren]
Powiedz mi, o czym ty marzysz you baby wanna ride with me
Takie czasy, you baby gonna fuck with me
Najarani, you baby wanna fly with me
Bo za bardzo ją wkręcił ten syf
Już wiem, o czym ona marzy, you baby wanna ride with me
Takie czasy, you baby gonna fuck with me
Najarani, you baby wanna fly with me
Bo za bardzo ją wkręcił ten syf
W sumie się nie dziwię

[Zwrotka 1]
Siedzę na plaży, palę plankton
Milion myśli w głowie, chyba zamienię je w banknot
Tylu ludzi jest wokoło, pytam czy to Bangkok
Wchodzę na ten beat, jak nikt, wjeżdżam jak Lambo
Czarne modne okulary, mordo, pasować mi będą
Kiedy robię muzę, do niej dopasuj mi zielsko
Nie mogę zostawić rymów nigdzie, bo je wezmą
Wchodzę na ten beat, jak nikt, to chyba styl 420

[Hook]
Wchodzę w beat, jak nikt
Najlepszy fit, jak nikt
Na polu zgarniam kwit
Ja graczem, tak jak nikt
Bo płynie styl, jak Nil
Na polu zgarniam kwit
Ja graczem, tak jak nikt
To wolny rym, 420
[Bridge]
O czym marzysz?
Takie czasy
Najarani
Bo za bardzo ją wkręcił ten syf

[Refren]
Powiedz mi, o czym ty marzysz, you baby wanna ride with me
Takie czasy, you baby gonna fuck with me
Najarani, you baby wanna fly with me
Bo za bardzo ją wkręcił ten syf
Już wiem, o czym ona marzy, you baby wanna ride with me
Takie czasy, you baby gonna fuck with me
Najarani, you baby wanna fly with me
Bo za bardzo ją wkręcił ten syf
W sumie się nie dziwię

[Zwrotka 2]
Moje oczy widzą jak w kalejdoskopie
Chcę tylko sativy, mojego zioła, co kopie
W głowie Malediwy, DV na DVD to pieszczę
Jeszcze nie ma tego w TV, ale na YT to wciąż będzie
Bo ciągle się w tym kręcę
Obserwuję jak SenSei
Wymijam ich jak bentley
Choć czasem drogi kręte
To prędzej później będę
Siekał milion na wejście
Nauczyciel to SenSei
Życiowy, a nie belfer
Za sukcesem swym biegnę
Widziałem go już prędzej
Byłem tak nieobecny, na lekcjach pisałem banger
Bo widziałem w tym pengę
Nauczyciel to SenSei
Życiowy, a nie belfer
To wolny rym, 420