🔥 Earn $600 – $2700+ Monthly with Private IPTV Access! 🔥

Our affiliates are making steady income every month:
IptvUSA – $2,619 • PPVKing – $1,940 • MonkeyTV – $1,325 • JackTV – $870 • Aaron5 – $618

💵 30% Commission + 5% Recurring Revenue on every referral!

👉 Join the Affiliate Program Now
Koza
skill

[Zwrotka 1]
Ziomek rzucił koks, teraz siedzę z nim w Genewie
Nie zaskoczysz mnie, bo tylko siebie jestem pewien
Kiedy byłem mały, chciałem dostać dom na drzewie
Ale, kurwa, nie dostałem, bo nic nie ma na życzenie
KupiÄ™ paralotniÄ™, jak postawiÄ… ogrodzenie
Psy się na mnie patrzą, jakby im nakazał Goebbels
Ziom, nie żyjemy pod tym samym niebem
Brzydzę się cierpieniem – to dlatego jestem wege
Dеgenerat pośród chorych
Niby siÄ™ nie bojÄ™, a w ludziach widzÄ™ potwory
Myślę, czеmu takich Bóg ich stworzył
Jeśli jest odpowiedź, proszę, pozwól mi jej dożyć
Raper by mnie zabił, gdyby mógł (wow)
Towar, choć jest tani, zwali z nóg (wow)
Ona do mnie dzwoni w stanie ciężkim
Ale to nie kuria, a ja to nie jej spowiednik
Wyszedłem z budynku, mordo, zajebałem backflip
Ty wszedłeś do windy, mordo, i złapałeś bad trip
Szanuję twój czas, więc pozostańmy konkretni
Gonię gruby hajs, nie mogę już słuchać bredni (wow)

[Refren] x2
RobiÄ™ to jak nikt, go chill
Jesteśmy jednymi z niewielu, którzy są real
Pytasz, kto mnie wychował? To deal
Kuba klepie bit (ci), słyszysz? To skill
[Zwrotka 2]
Nadchodzi noc i dzielę ją na pół jak tabletę
Jestem tu za długo, już chcę odlecieć w eter
Mordo, mam już dość ludzi, którzy wiedzą lepiej
Mordo, mam już dość prochu, który mnie nie klepie
Mówią do mnie coś, ja nie wiem, w jakim kontekście
Widzę wokół śmieci i ja także jestem śmieciem
To nieprawda, że cokolwiek zmienia się na lepsze
Nawet jeśli zmieniam swoją furę tak co jesień
Życie, ziom, nie składa się z uniesień
Większość gubi sens, potem żyje jak NPC-et
Tu się każdy blef słaby nazywa konkretem
I nagradza prawem powtarzania go za becel
Bezcel – z dala widzę Mekkę
PowstrzymujÄ™ bezdech, samo staje serce
Bo widziałem więcej, znam twoje intencje
I nie jestem leszczem, nie złapiesz mnie na wędkę
Gotuję to jak Dexter i smażę przy tym bletkę
Nie wchodzę tylnym wejściem, wpierdalam się z impetem
Piszę encyklopedię: dom ludzkich upośledzeń
Nie jestem Sokratesem, ale wiem, że nic nie wiem