Zenek Kupatasa
Ślimak
[Zwrotka 1]
Idzie ślimak dróżką w lesie
Domek swój na grzbiecie niesie
A tu nagle wielki Psuj
Taki pospolity chuj

[Zwrotka 2]
Co tak wolno ślimię co?
Co tak pełzasz, aleś mały, ho ho
Tam, gdzie ślimię dotrzeć chcesz
Tam ja zaraz będę, czy ty to wiesz?

[Przed-Refren]
Jebać, jebać, jebać, jebać
Jebać, jebać, jebać, jebać

[Refren]
A ślimak brzuchonogiem, mięczakiem jest, ale jebać to, ma fajne rogi, tatuaże
Trzydzieści trzy dni szedł i pokonał metr, a gdzie zajdzie to, poczekaj, jeszcze się okaże

[Zwrotka 3]
Idzie ślimak łąką polną
Patrzy Psuj na twarz pierbolnął
A tak sadził się tеn leszcz
Teraz sobie Psuju lеż
[Zwrotka 4]
Takie wielkie buty miał
Tak się ze ślimaczka naszego śmiał
Taki przekonany był
Aż się mordą w ziemię z impetem wrył

[Przed-Refren]
Jebać, jebać łooo jebać, jebać łooo
Jebać, jebać łooo jebać, jebać

[Refren]
A ślimak brzuchonogiem, mięczakiem jest, ale jebać to, ma fajne rogi, tatuaże
Trzydzieści trzy dni szedł i pokonał metr, a gdzie zajdzie to, poczekaj, jeszcze się okaże
To prawda, że tam w środku mięciutki jest, ale jebać to, ma muszlę w kosmos wyjebaną
I psuja-chuja minie, co sadził się, co on krzyczy co?, znowu się pysk mu zalał pianą

[Bridge]
Kiedy następnym razem spotkasz takiego Psuja-Chuja na swej drodze, to po prostu go zignoruj
Udawaj, że w ogóle nie słyszysz co on do Ciebie mówi
Rób dalej swoje i trzymaj się swoich radosnych myśli
Hurra, świetna rada, pycha, bardzo dobra rada wujku

[Refren]
A ślimak brzuchonogiem, mięczakiem jest, ale jebać to, ma fajne rogi, tatuaże
Trzydzieści trzy dni szedł i pokonał metr, a gdzie zajdzie to, poczekaj, jeszcze się okaże
To prawda, że tam w środku mięciutki jest, ale jebać to, ma muszlę w kosmos wyjebaną
I psuja-chuja minie, co sadził się, co on krzyczy co?, znowu się pysk mu zalał pianą