Zenek Kupatasa
Wakacje
[Zwrotka 1]
Góry, morze, plaża, działka lub las
Gdziekolwiek, gdzie czas, troszkę zwolni dla mnie
Tam, gdzie mogę, a nie muszę i gdy
Mam ochotę na nic, to chwilkę na nic skradnę
Jestem panem swego szczęścia, a jak
To jest wolność a ja, jestem wolny jak ptak
I już radość we mnie wzbiera bo dziś
Będę tańczyć i pić, będę na jawie śnić

[Przed-Refren]
I nie dam niczemu tego popsuć, nie dam

[Refren]
Miała być piękna pogoda
A tu ciągle pada i pada i pada, i no i co, i fajnie
Miało być piękne słoneczko
A tu ciągle pada i pada i pada, i no i co, zabawnie

[Zwrotka 2]
Co tam, że nie mam nic od deszczu
Niech pada sobie, na moją głowę
Buty przemoczone, co tam, luz
Omijać kałuż, nie muszę już
Patrzę na tych, którzy chowają się
By nie zmoknąć, a mi wszystko jedno jest
I już myślę jaka będzie gratka
Jak mi zasmakuje, ciepła herbatka
[Przed-Refren]
I nie dam niczemu tego popsuć, nie dam

[Refren]
Miała być piękna pogoda
A tu ciągle pada i pada i pada, i no i co, i fajnie
Miało być piękne słoneczko
A tu ciągle pada i pada i pada, i no i co, zabawnie

[Bridge]
Czuję życia afirmację
Natura ma zawsze rację
Nie pomogą apelacje
To lipcopad, to wakacje

[Przed-Refren]
I nie dam niczemu tego popsuć, nie dam

[Refren]
Miała być piękna pogoda
A tu ciągle pada i pada i pada, i no i co, i fajnie
Miało być piękne słoneczko
A tu ciągle pada i pada i pada, i no i co, zabawnie
Miała być piękna pogoda
A tu ciągle pada i pada i pada, i no i co, i fajnie
Miało być piękne słoneczko
A tu ciągle pada i pada i pada, i no i co, zabawnie