Zenek Kupatasa
Śmiertel
Jeśli jesteś nieidealna, jesteś naturalna
Jeśli jesteś nienormalna, bądź też niezniszczalna

Przeżyj, zostań, kochasz, cierpisz
Chcesz to skończyć, diabelska to sztuczka
Śmiertel, nicość, ocal siebie, wybacz bliskim

Nikt nie wierzy
Nikt nie sądził, że się śmiertel zbliża
Tak to się nie skończy
W dół przygięta gałąź
Krew odpływa z tego życia
Tak to się nie skończy

Jeśli krzyczą, nienawidzą, nie daj się tym zabić
Jeśli cierpisz całą duszą, staraj się wybaczyć

Przeżyj, zostań, kochasz, cierpisz
Chcesz to skończyć, diabelska to sztuczka
Śmiertel, nicość, ocal siebie, wybacz bliskim

Nikt nie wierzy
Nikt nie sądził, że się śmiertel zbliża
Tak to się nie skończy
W dół przygięta gałąź
Krew odpływa z tego życia
Tak to się nie skończy
Cierpisz ze zmartwienia
Cierpisz, że nic się nie zmienia
Tak to się nie skończy
Wszystko boli, całe ciało to ból
O zaraza, gdzie dotykasz tam ból
Ty nie widzisz, że masz całe ciało zdrowe
Palec, którym się dotykasz, tylko on jest chory