Zenek Kupatasa
Serce myszy
Szara mysz, szara mysz, ze strachu zgaszona
Tak się boi kota, siedzi podkulona
Ulitował się czarodziej – przemienił ją w kota
To się boi teraz psa i przed nim chowa

Nic, nic
Jeśli sama sobie nie pomożesz
Nikt, nikt, nikt
Jeśli sama siebie nie przemienisz

Wkurzył się czarodziej, bo ty serce myszy masz, on ci tutaj nie pomoże, bo nie może
Sama radę dasz, odpowiedzi wszystkie znasz, ty to wyjdziesz spod tej miotły, gdy odważysz się

Cicha szara mysz, taka zgaszona
Chce przeżyć, pragnie być
Cicha szara mysz, wystraszona
Co zapomniała aby żyć

Szary kot, szary kot, trzęsie się ze strachu
Tak się boi psa, siedzi wciąż na dachu
Ulitował się czarodziej – będziesz teraz pieskiem
To się nagle boi ludzi, z budy wyleźć nie chce

Nic, nic
Jeśli sam sobie nie pomożesz
Nikt, nikt, nikt
Jeśli sam siebie nie przemienisz
Wkurzył się czarodziej, bo ty serce myszy masz, on ci tutaj nie pomoże, bo nie może
By się dostać tam, musisz przebyć drogę sam, ty to wyjdziesz spod tej miotły, gdy odważysz się

Cicha szara mysz, taka zgaszona
Chce przeżyć, pragnie być
Cicha szara mysz, wystraszona
Co zapomniała aby żyć

Cicha szara mysz, taka malutka
Łatwo przeoczyć cię
Cicha szara mysz, tak drobniutka
Że prawie nie ma cię

Na wszystko przyjdzie kiedyś
Właściwa pora
Obudzisz się i będziesz
Jak nowonarodzona

Opadną z wielkim hukiem
Ciężkie kajdany
I w końcu będziesz wolny
Wygoją się twe rany