Zenek Kupatasa
Jednorożec
Patrzę, a w lesie
Biało-różowy
Koń z wielkim rogiem, co wyrasta mu z głowy
Ani to konik
Ni nosorożec
To boskie cudo zowie się jednorożec

Na głowie róg wyrasta ci wielki
I jesz magiczne tęczowe marchewki
Wiesz, ja od życia nie chciałem zbyt wiele, ale
Zostań mym przyjacielem
Ci co mówili, żeś ty postać mityczna
Taka zmyślona i fantastyczna
To niedowiarki, już się nie śmieją
Jednorożce istnieją

Wio – Prr – Wiśta - Karwa

Koń, co ma róg
Przecież to jest cud
Niesie światu – przesłanie
Rżał mi o tym, ale zapomniałem

Jesteś na pewno więcej niż koniem
Tak niepozorny, a wygrasz ze słoniem
Założę się, że choć masz róg wielki
Lubisz jeść różowe żelki
Przysiądę przy tobie nad wody strumykiem
Nie spłoszę cię kochany, pij, twoje zdrowie
Z gęstwiny lasu słychać śpiew boskich ptaków
Wszystkie śpiewają o tobie
Koń, co ma róg
Przecież to jest cud
Niesie światu – przesłanie
Rżał akurat kiedy nie słuchałem

Siedzę z jednorożcem i marchewki żrę
Bo marchewkom tak, a burakom nie
Wcinamy ze smakiem tęczowe marchewki
Śpiewem dziękujemy za różowe żelki

Łohooooł Łooohoooooł…

W modzie jest już
Dla metali róż
Jednorożec czerń przegonił
I różowy blask odsłonił
Koń, co ma róg
Wielki boski cud
Niesie światu – przesłanie
Usłyszałem, lecz nie zrozumiałem