🔥 Earn $600 – $2700+ Monthly with Private IPTV Access! 🔥

Our affiliates are making steady income every month:
IptvUSA – $2,619 • PPVKing – $1,940 • MonkeyTV – $1,325 • JackTV – $870 • Aaron5 – $618

💵 30% Commission + 5% Recurring Revenue on every referral!

👉 Join the Affiliate Program Now
Szpaku
Loko (Bonus Track)

[Zwrotka 1]
Nawet wielce toczÄ™ fele, moi amigos patusy
Tu Stussy tu nie zakładamy, mamy trochę inne cele
Nie mam w kiermanie gotówy, gdy idę po dziki beat
Ziomal daje nowe fufu i mówi: "palimy szczyt tajnie"
To nie tak ma wyglądać, chciałem wszystko mieć i to posprzątać
Loko nosi logo Simby na klacie
Loko nie odmula suk, tylko bierze je na chatÄ™
Wow, młody Loko blokami nocą tu lata
Słucha LSO do bata, bierze w krechę dobry katar
Wali krążek na zmułę z niunią
Jara się skunem i ma pengi jak banan, chociaż sam to ogarniał i nie
Ciągle coś mu nie trybi, bo skręt ciągle mu pali styki, i nie
Ty nie wiń go za to, bo wszystko, co zrobił, to sam swoją łapą
Tu nie Timon i Pumba, tu Seba ma dres Puma
[?] w skórach, w kiermanach skun i nowa rura
Znów, gdzie kor, a gdzieś pyta: "gdzie jest cash?"
N***a, Ty nie pytaj, gdzie nasz swag, starczy osiedlowy fejm
I mówili, mówili, mówili, mówili mi ciągle
Że kiedyś mi to minie, Ty, co Ty nie powiesz
I minęło, jak se wyprzedziłem tą grę, skrrrt
BiorÄ™ was bokiem, bÄ…bel
Chcieli Francji, no to na kolana, dziwki
Znów nie wiem, o co chodzi, trochę czuję się jak Chief Keef
Używki jak demony na ramieniu szepczą
A my to anioły — zatykamy uszy klęską
I wiesz co, co? Gówno mnie obchodzi twoje zdanie
RobiÄ™ to, jak chcÄ™, a w resztÄ™ mam wyjebane
A wreszcie mam wyjebane, nie przejmuję się już niczym
Chociaż problemów tu było więcej, niż Jay-Z zliczył, ej
[Refren]
Ciągle coś nie tak, świecą J-sy na gumowych podeszwach
I nie świecą łańcuchy na szyi, to krzyżyk z Jezusem na skroni
I nie, nam nie wmówisz kłamstwa, tu prawda na blokach to jebany standard
Jak sprzedasz sekrety, to znikaj na zawsze — osiedle pamięta, kto nie pękł jak kastet

[Zwrotka 2]
Raper w talent show jak rozjeba na komendzie
Przypał w chuj, tego nie przyjmie osiedle, to pewne
I to jest piękne — kultura się broni sama od lat
Jesteś goniony jak towar, jak na grzyby chcesz być [?]
Ja to n***a, kradnÄ™ mic'a tym lamusom
Jak się chciałeś chwalić rapem, to mówili: "lepiej usiądź"
Gruba beka, skurwysyny, jak na grzybach w Halloween
Wszystko wydaje się śmieszne, a przecież nie jestem zły (A, yeah)
PalÄ… siÄ™ bloki, tak jakby za moje (A, yeah)
Nie chcę ich gasić, bo przecież nie mogę (Skrrrt)
Simbę tu słucha se Loko na blokach (Skrrrt)
Znów pisze tu do mnie małolat

[Outro]
(Pisze tu do mnie małolat, pisze tu do mnie małolat)
(Pisze tu do mnie małolat, pisze tu do mnie małolat)