Szpaku
Smutne Miasteczko
[Refren: Białas]
W życiu byłem w wielu miejscach
Pomimo że podróżowałem mało
Najwięcej to się z kurwami jechało
W życiu byłem w wielu miejscach
Pomimo że podróżowałem mało
Najwięcej to się z kurwami jechało

[Bridge: Białas]
Smutne miasteczko, karuzela dawno się nie kręci
Rozebrali, sprzedali na części, jak zarobili, to płacą za błędy
Synowie z ojcami zrywają sojusz
Bo zostawili im tylko huśtawki nastrojów

[Zwrotka 1: Białas]
Zdaję Wam relacje z piekła, dziecko ze smutnego miasteczka
Grałem w piłkę na ulicy, pamiętam, jak leżała krew tam
Pamiętam, jak pijani ludzie terroryzowali wciąż swoje rodziny
Pamiętam, jak frajera kopali na ulicy, aż go prawie zabili
Zamiast do szkoły dzieci na dziesiony, psy, aż się kurwy łapały za głowy
Wszystkie odcienie tu masz patologii
Gdzie nie postawisz nogi, miejsce zbrodni
Policja za darmo bije przechodni, ale tego już nie widzą sądy

[Bridge: Białas]
Pocięte ręce, wydziarane mordy, berety zryte od chorych historii
Cieszą się życiem dopóki są wolni, ich uczyło życie, nie uczyły książki
"Ja pierdolę", a nie "carpe diem", tu się w Providencie łapie chwilę
Tak się żyje, kto to zwiedził, nie zapomni
Getto
[Refren: Białas]
W życiu byłem w wielu miejscach
Pomimo że podróżowałem mało
Najwięcej to się z kurwami jechało
W życiu byłem w wielu miejscach
Pomimo że podróżowałem mało
Najwięcej to się z kurwami jechało

[Bridge: Białas]
Smutne miasteczko, karuzela dawno się nie kręci
Rozebrali, sprzedali na części, jak zarobili, to płacą za błędy
Synowie z ojcami zrywają sojusz
Bo zostawili im tylko huśtawki nastrojów

[Zwrotka 2: Szpaku]
To stare cwelidło od matematyki mi ciągle mówiło, że zostanę nikim
Z przechlaną mordą mi mówił, że pewnie pozwiedzam odwyki (kurwa)
Dzisiaj mi dzwonią, żebym wpadł dzieciakom powiedział jak sukces mają osiągnąć, mówię: "Spełniaj marzenia i nie słuchaj kurew"
O głowach rodziny, co slalomem ciągle wracają do domu
O synach i córach, co wstydzą się tego, ale nie mówią nikomu
Bo komu zaufasz, to wiesz, Gucci i Vitkac, cash
Jak ufasz pieniądzom, to wiesz
Pamiętam jak słuchałem Białasa płyty, gdy jechałem busem tam wtedy
Płakałem wklejony w szybę pod nosem, pytając "dlaczego problemy?"
Czasami nie mamy wpływu, te wersy to dowód, pamiętaj
Że z każdego piekła jest brama, brawa, nara!
[Refren: Białas]
W życiu byłem w wielu miejscach
Pomimo że podróżowałem mało
Najwięcej to się z kurwami jechało
W życiu byłem w wielu miejscach
Pomimo że podróżowałem mało
Najwięcej to się z kurwami jechało

[Outro: Białas]
Smutne miasteczko, karuzela dawno się nie kręci
Rozebrali, sprzedali na części, jak zarobili, to płacą za błędy
Synowie z ojcami zrywają sojusz
Bo zostawili im tylko huśtawki nastrojów