Vixen
Chujemuje
[Refren: Vixen]
Zróbmy coś z niczego, jak kiedyś
Znów tego potrzebuję, nawet jak
Jak to niczego nie zmieni
Chodźmy na górę na strych
Weźmy tegesy, tentegi, chujemuje
I zróbmy coś, czego nie zrobił nikt w ogóle jeszcze

[Zwrotka 1: Vixen]
Otworzę starą szafę zamkniętą na klucz
Nawet, jak znajdę w niej smród tylko
Będę w końcu czuć wszystko
Jakby wydarzyło się wczoraj
Czuć od nowa znów
Bo ta historia jest moja i już
Już nikt jej nie zabierze mi
Zrobię ze starych klocków dwie nowe wieże
I jeszcze dwie przykryję kocem, włączę latarkę
A ciemne moce ominą tę wioskę
I przelecą nad miastem, a ja spokojnie zasnę, zasnę
Zróbmy coś, co będzie ważne, z myślą tą, że mamy szansę, zawsze

[Refren: Vixen]
Zróbmy coś z niczego, jak kiedyś
Znów tego potrzebuję, nawet jak
Jak to niczego nie zmieni
Chodźmy na górę na strych
Weźmy tegesy, tentegi, chujemuje
I zróbmy coś, czego nie zrobił nikt w ogóle jeszcze
[Zwrotka 2: Skorup]
Gdzieś ty wlazł? Znów tam, gdzie nie ma was
Własny świat represent, represent, jak Nas
Mam swe pięć minut, całe życie i na wszystko czas
Na jakimś strychu zakurzonym siedzi sobie as
Wy macie cash, ja nic nie sprzedam wam
Siedzę tu, śmieję się pod nosem, oto cały plan
Ten sam flow, jako mało chłopiec, stary pan
Oni coś bla bla, a ja swoje, ciągle gram, gram, gram
Zróbmy coś innego, jej oczy śmieją się
Ten uśmiech możesz ukraść, kupić za pieniądz nie
Skurczybyk znów ostatni, a jednak przejął grę
Wolny ziomek zawsze slow mo, robi se co chce
Tentegi i tegesy wieszam na wihajster
W głowie ciągle gra melodia, chyba Prajsner
Uśmiech słońca rano mówi : znów masz szansę
Zrobię to, jak nikt tym małym palcem

[Refren: Vixen]
Zróbmy coś z niczego, jak kiedyś
Znów tego potrzebuję, nawet jak
Jak to niczego nie zmieni
Chodźmy na górę na strych
Weźmy tegesy, tentegi, chujemuje
I zróbmy coś, czego nie zrobił nikt w ogóle jeszcze