Tau
Quo Vadis
[Refren]
Stop!
Zanim będzie za późno, póki jeszcze nie runął
Cały most!
Budowany tak długo, okupiony torturą
Krwawy most!
Już nie będzie jak dawniej, jeśli będzie tak dalej
Ludzie stop! Ludzie stop!

[Zwrotka 1]
Stop!
Wierzę, że nadal umiemy rozmawiać
Zobowiązuje nas krwawa historia każdego rodaka
Który tu zginął za pokój zamordowany jak zwierzę
Z całą rodziną do grobu zakopywany jak śmiecie
Strzał w tył głowy za ojczyznę
Za każdego z nas poświęcili życie
Miliony ludzi pod ziemią jak ziarna
Wykiełkowały by ta generacja utonęła w kwiatach
Polska, nasza matka

[Bridge]
Nasza matka
Jeszcze krzepnie krew, która użyźniała ziemię jej
Ile jeszcze nam potrzeba takich krwawych łez
By pokochać człowieka za to, że jest
[Refren]
Stop!
Zanim będzie za późno, póki jeszcze nie runął
Cały most!
Budowany tak długo, okupiony torturą
Krwawy most!
Już nie będzie jak dawniej, jeśli będzie tak dalej
Ludzie stop! Ludzie stop!

[Zwrotka 2]
Gdzie się podziała kultura języka w przestrzeni
Za takie hasła umarła ta polonistka za tajne komplety
Kula za polski język, kula za wiarę w Pana
Kula za polski wierszyk, kula za wypier...
Błagam, boli mnie serce kiedy na to patrzę
Kto zagłuszył nam sumienie i podzielił, bracie?
Nadal wierzę w przebudzenie, wierzę w pojednanie
Bo w przeciwnym razie skazujemy się na karę

[Bridge]
Kto nie pamięta swej historii skazany jest by ją powtarzać
Znowu chcemy wojny
To parafraza hasła, które wisi w Auschwitz
Plując na brata Polaka plujesz na tamtych

[Refren]
Stop!
Zanim będzie za późno, póki jeszcze nie runął
Cały most!
Budowany tak długo, okupiony torturą
Krwawy most!
Już nie będzie jak dawniej, jeśli będzie tak dalej
Ludzie stop! Ludzie stop!
[Outro]
Tyle nadal w nas jest nienawiści, ile można zmieścić?
(Ile?)
Tyle nadal w nas jest nienawiści, nie da się tak przeżyć
Tylko miłość może nas uzdrowić, tylko miłość może nas uwolnić
Wolność nie jest nam dana na zawsze
Podzielony dom nie przetrwa, a upadnie
Quo Vadis, Polsko?