Major SPZ
Kamikaze
[Zwrotka 1]
Prosto w cel jak kamikaze
Wiadomo zawsze, rozjebane
I nic na to nie poradzę
Dobrym ludziom będzie dane
Główny czynnik, zaufanie
Bez niego sam zostajesz
Jak któregoś tu łapią psy
I jedzie na dołek, to traci pamięć
Rap, ryzyko, pieniądze, taniec
Wszystko w gwiazdach zapisane
Kropla drąży dziurę w skale
Dobre słowo daje wiarę
Czwarta płyta, nie przestaję
Wiążę buty, idę dalej
Jeszcze sobie daję radę
Nie jestem tutaj przez przypadek

[Refren]
Prosto w cel jak kamikaze, uderzam jak kamikaze
Nie robię przerw, zbieram i sadzę, towar przybiera na wadze
Prosto w cel jak kamikaze, uderzam jak kamikaze
Uśmiechy na gumkach, ludzie kochają pieniądze i władze
Prosto w cel jak kamikaze, uderzam jak kamikaze
Za sterami śmierć, witam wszystkich na jednym pokładzie
Prosto w cel jak kamikaze, uderzam jak kamikaze
Jak kamikaze, jak kamikaze
[Zwrotka 2]
Nie będę gruzu sypał
Dla każdego nie ma miejsca
Zazdrość, zawiść, fałsz i pycha
Za parę groszy skaczą w przepaść
Głowa do góry, do przodu dzieciak
Nie dam ci żebyś przepadł
Nie wyrzekaj się nigdy chleba
Wczoraj milioner, dzisiaj biedak
Tu nic nie spada z nieba
Każdy musi swoje odjebać
Dla mnie liczy się cały bieg
Dopiero na końcu są trofea
Ucz się pilnie na swoich błędach
I ich więcej nie popełniaj
Głośno krzycz na koncertach
Na policji zamknięta gęba

[Refren]
Prosto w cel jak kamikaze, uderzam jak kamikaze
Nie robię przerw, zbieram i sadzę, towar przybiera na wadze
Prosto w cel jak kamikaze, uderzam jak kamikaze
Uśmiechy na gumkach, ludzie kochają pieniądze i władze
Prosto w cel jak kamikaze, uderzam jak kamikaze
Za sterami śmierć, witam wszystkich na jednym pokładzie
Prosto w cel jak kamikaze, uderzam jak kamikaze
Jak kamikaze, jak kamikaze