Miły ATZ
Hardcore
[Zwrotka 1: Barto Katt]
Chłopaki nie czekają no bo wiedzą czego się spodziewać
Nawijka jak żyleta, za bit kolejny medal
Jestem w gazie jak sedan ale nie Otomoto
Rzucam bomby na miasto, czytaj Belton Mołotow
Nie kumasz tego pizdo no bo to czysty destroy
To komunikat do bloków a nie hoteli Hilton
Gram czysto, lecę płynną kiwką
Tego flow nie odbierze nawet sam Ronaldinho
To jeszcze nie finito, nie dajemy odpocząć głosnikom
ATZ, Cut, Sydoz, nie licz na litość
Nie będzie z tego pitos no bo to nie kolejna serenada
Pierwsza złota zasada: nigdy nie daj siana
Wpadamy do studia, nie mieliśmy tego w planach
Checkin' the mic, wchodzę na mic, [?] nigdy blamaż
Fuck fake MCs, przecież nie będę kłamać
Lamusy dupa cicho a ziomale hałas

[Zwrotka 2: Sydoz]
Yo, yo
Kiedy pisze tłustą szesnastkę, mów do mnie majster
Tu gdzie zajawa płynie w sercu, nie tylko przez kable
Tak powstaje cypher, nie parada gangster
Nawijka swojska, nikomu stylu nie kradnę
Azyl, siedzę w undergroundzie, szperaj, to mnie znajdziesz
Jak sam się nie ujawnię, bajter, to masz nikłe szanse
Dawaj mnie sample, potnę to jak barber
Mamy swoją zajawę, wbita w twoją sztywną farsę
Tak się wpada z warsztatem, buty od [?] zdarte
Ty dopiero zaczynasz, my już pod ostatnim jardem
Przejmujemy stacje, z przekazem, nie lansem
Masz zaszczyt, lepiej słuchaj, a nie lajkuj fanpage
Zapraszaj na feat'a, u mnie otwarta furtka
ATZ, Barto, Sydoz, tak sie tworzy woodcamp
100% zajawy, cały czas aktywny wulkan
Tak się rozpierdala burdel na kółkach

[Zwrotka 3: Miły ATZ]
Atezeciok robi łakom hardcore
Kiedy spotka na zajawie się długopis z kartką
W pomieszczeniu Sydoz, Barto, zawsze syto polepiony
Rymy nasycone prawdą, twoje to random
Kolejny wysyp nowych ksyw, które liczą sianko
Raper-aktor, wspiera go pan redaktor
Ja wrzucam bomby jak Montana hardcore
Oram jak traktor
Mikrofon w dłoni jak atomowy reaktor
A ty nadal w głowie kalkulator, twój słuchacz matoł
Łyka to co podoba się w gimbazie małolatom
My za to rootsounds, i żółw za to
Czuje to każdy atom i realizator
Wrzucaj ten skank na Serato, rozjeb system na cito
Pokaż sąsiadom co na scenie jest klasyką