Boulevard Depo
Gonitwa REMIX
[Zwrotka 1]
Nie wiem o co chodzi tym ludziom w tłumie
Idę obok nich i zrozumieć ich nie umiem
Każdy z nich gdzieś biegnie na oślep
Próbując coś więcej w życiu dostrzec
Chcąc więcej mieć, chcą więcej brać
Rzadko patrząc co w efekcie może się stać
Dla nich szczęście to mieć hajs
Nie ważne jak i skąd go brać
Małolaci sięgają po mapę z drogą na skróty
Robią ruchy żeby mieć na nowe buty
Są świadomi możliwości pójścia do puchy
Mimo to w głowie już obrane kierunki
Nie pomogą te Wasze programowe plusy
Bo każdy na swój kredyt zapierdalać musi
Chociaż znam też tych co chodzą do tatusia i mamusi
Bo sklepowa wystawa ich bardzo kusi
Teraz żyjemy tu w czasach, gdzie większa wypłata
Może zmienić brata na lata, na kata co ma w dłoni gnata
Taki zatarg to zatrata, a inaczej strata
Nastał pojebany bieg tego świata
Mało kto teraz patrzy na wartość człowieka
Bo omamiani są tym co podają w mediach
Życie to pojebana tragikomedia
Zacznij patrzeć na coś więcej niż ekran
[Refren]
Każdy toczy wojnę tylko za pieniądzem
Łapiąc go chcą mieć w życiu progres
Nie potrafią dostrzec innych potrzeb
Każdy ślepo goni tylko za pieniądzem
Każdy toczy wojnę tylko za pieniądzem
Łapiąc go chcą mieć w życiu progres
Nie potrafią dostrzec innych potrzeb
Każdy ślepo goni tylko za pieniądzem

[Zwrotka 2]
Każdy ślepo goni tylko za pieniądzem
Nie widząc już nic oprócz tych zer na koncie
Jeden drugiemu jest w stanie za nie wsadzić w plecy ostrze
Nie myśląc nawet o tym jakim skończy się to kosztem
Nie patrzą już na nic w tym też na bliskich
Przez co ich słowa ranią jak pociski
A strzelają nimi jak z palca tępe dziwki
Dla nich ważny tylko ten przypływ szybki
Siano to taka ludzka motywacja
Bez tego nikt raczej by nie potrafił żyć
I Ty sam dobrze wiesz że to racja
Bo nawet bezinteresowna pomoc jest cienka nić
Każdy chce godnie żyć, nie koniecznie myśląc o tym żeby przeżyć
Każdy chce spełnić sny, ale czym są bez tych bliskich i z nimi przeżyć
Kasa nie śmierdzi i się sam z tym zgadzam
Ale ważna ta uwaga, bo zrobić może bałagan
Powiedz co Ci da ta kasa, jeśli do domu sam wracać
Patrzysz jak Twoje odbicie w lustrze po prostu wygasa
Nie masz nawet z kim pogadać i zaczynasz się wkurwiać
Bo priorytetem była tylko ta gotówka
Stop kurwa
Obudź się do chuja!