Donatan
Ja Słowianin
[Zwrotka]
Budzę się, leżę, wstaję z ziemi
Widzę Słowian, dobra pijemy trochę już boli mnie głowa
Promienie słońca mówią to twoje miejsce, Boże dziękuję
Daj tego jeszcze więcej troche, widzę słowiankę
Niesie miskę pełną jadła, a ta słowianka stary mówie Ci ładna
Panna Jagna podobno, mówie "Dzień dobry"
Wojak ze mnie i jestem troche nieskromny
Jej ubiór skąpy warkocz na piersiach rzucony
Oczy zielone ja troche zawstydzony jestem
Skłonny zatańczyć z nią pod gwiazdami
Być z nią na sianie stary całymi nocami
Podążam jej krokami krętymi ścieżkami
Ramie w ramie za z innymi słowianami
Donatańskie werble do nich bije mi serce
Chce zostać tu na wieki, Boże daj tego wiecej trochę