Donatan
Ten świat, ten dzień
[Verse 1: Miuosh]
Nie słucham co mówią już, wole myśleć co powiem znów
Jedna z róż, która pokonała beton głów
Człowiek daj mi loop dam Ci powód do dumy
Diabeł dał mi charakter, Bóg dał mi flow i umysł
Zdzieram struny, pale przeszłość kiepską
Dzisiaj jesteś ze mną, ta droga jest tą jedną właściwą
I chociaż na nas patrzą krzywo
Weź to pierdol, popatrz gdzie oni sami idą
Miałem szanse jedną na milion i mam do teraz
To nie Ty wybierasz grę, to ona Cie wybiera
Nie ma po co się ścierać, przedzierać się na siłę
Jestem tu, bo w to nigdy nie zwątpiłem, nawet przez chwile
Zostawiam w tyle cały jazgot i pisk
Przyszedłem tu coś powiedzieć, a nie ćpać i pić
Każdy czasem upada, trzeba wstać dalej iść
Ten świat jest nasz, ten dzień to dziś

[Hook: Miuosh]
Wiemy kim chcemy być, dokąd iść, jak osiągnąć to wszystko
Cały ten świat jest nasz, dzień to dziś, zawsze byliśmy blisko (zróbcie to) x2

[Verse 2: Miuosh]
Dążymy gdzie chcemy, to nie tylko los
Trzeba nauczyć się żyć, by być kimś i znaleźć to coś
Wosk daje nam rytm życia podkład
Dopóki słyszę go wiem, ze dotrwamy do końca
Dzieci jednego słońca, wielu podwórek
Wbrew logice mamy w obie strony pod górę
W świecie niedoboru wzorów, a nadmiaru kurew
Istnieją rzeczy, za którymi będziemy zawsze stać murem
Bogu dzięki, w ryzach trzymają nas dźwięki
Nikt o nic nas nie pyta, świat jak płyta się kreci
Choć mamy syf w pamięci, mamy tez wiarę
Jestem tu bo w to zawsze wierzyłem i tu zostałem
Zostawiam lament, patrzę wyżej niż reszta
I chuj, że nie przewidzieli tam dla mnie miejsca
Słyszę bicie Twojego serca, pośród gwiazd
Ten dzień to dziś, ten świat jest nasz

[Hook: Miuosh] x2