2na
(P)oszukując siebie
[Zwrotka 1]
Znów miałem pisać inny numer
Najłatwiej mówić, że błądzę i umiem z tym dumnie żyć (z tym dumnie żyć)
Windy sumień - wynoszą nas ponad to, pluć na nich czy gryźć?
Gdy czuje coś więcej, a nieopodal ktoś znów da mi w ryj
Stos słów da mi iść dalej czy ty ?
Ktoś mógł prawić stare morały i być autorytetem
W myśl słusznej idei - daj trochę od siebie już dawno mi lepiej
Mam to co chcecie, za mną portrety na ścianach #martwe ziomki
Kobiety pragnęły mnie łapać za rękę jak na mnie przystało wolałem pobłądzić
Mam gdzieś poglądy, po błędach umiem już więcej
I własnie po to by tylko ta jedna chciała mnie łapać za rękę
Jak mam się wypłakać to wiem gdzie
Jak patrzę za siebie hen wstecz
To wiem że lata świetlne minęły i mogę to nazwać postępem
Odrzucić inercję
To kusi mnie wszędzie
Ktoś musi cię wesprzeć
Odpuścić jak Werter?
Do trumny nie wejdę
Bo głupi nie jestem
Jedyne co może mnie wkurwić to moje podejście
Moje myślenie
Bo boje się siebie
Rozumiesz? Nie zasnę
Choć czuję nie wierzę i
Przesiedzę całe życie przesiąknę tak naiwnie
Chce ciebie te dłonie aksamitne, moje wręcz przeciwnie
Stronie od wynalazków, dobrze mi z tym co mam
Osiągnąć szczyt to banał równie łatwo szybko spaść

[Hook]
A nie wystarcza nawet nadmiar
Wybawca to druga szansa
Stary tapczan na nim znów o zmroku siedzę
Omamić kłamstwa, odważny tchórz poszukuję siebie ?

[Zwrotka 2]
Otwieram szafę, co widzę na sobie dobrze dziś?
Ominę niepewność, w co trafię? Wybiorę minę do złej gry
Inne? Obce mi, monotonny repertuar
Jeśli dla nich vortex to nic - to diabeł tkwi w szczegółach
Nie kumam co mną kieruje, może to on ?
Wytłumacz mi w co się pakuję, PROSZĘ O POMOCNĄ DŁOŃ
Części ciała - nawiązuje do nich często
Jeśli stawiam kroki jak dziecko to może wiem co to przeszłość?
Przez to, że ciężko jest ze mną wytrzymać
Męczące piętno, a gdzie wymarzona idylla?
Była moja i zmyła się równie szybko
Żyła by później zniknąć
Ostatnio dosłownie pół tekstu w miesiące
Rzadko kiedy dokończę zwrotkę
Mam w to wierzyć? Ja znam tą plotkę
Fakt w cenzurę patrz prawda jest topless
Głos kurew tylko gotuje krew
Pod murem zrozumiesz mój gniew
Chyba, że odzyskam ciebie, wenę
Wrócisz prawdziwa i nie wiem
Dasz na sekundy ten pusty miraż
A i tak zobaczę to czego nie widać

[Outro]
Nie widać jej
Ten miraż, gdzie?
Gdzie on jest?
Gdzie on jest? Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska