Zaraz 2-1, czekam na eden
Chcemy tak wiele
Jak będzie, sam nie wiem
Tak przytłacza mnie ten czas i presja
Żyję w obawie, że stracimy nas i serca
Na prawdę nie wiem, co tu będzie ze mną dalej
Ale jedna myśl o korpo wzbudza we mnie straszne ciary
Studia? Mam je w chuju, choć się boję przyznać
Tutaj tak co drugi, byle starzy byli dumni z syna
Jak ten papierek ma tu zrobić jakichś ludzi z nas
Kurwa, ojciec by mnie wyśmiał na samo słowo rap
Ja mu się nie dziwię, mówiąc uczciwie
Ale jeszcze nie dojrzałem do myślenia o przyszłej rodzinie
Zwykłe życie, choć się wzbijam ponad zwykłe plany
Nudzą mnie zwykłe tematy i rozmowy o tym samym
Życie jest tak krótkie, chcę odnaleźć siebie w nim
Nie boję się śmierci, boję się, że prześpię film

(Boję się, że prześpię film) x/3

Teraz nie chcę nic, nie chcę nic - oddychaj
Teraz nie chcę nic, nie chcę nic - oddychaj
Teraz nie chcę nic, nie chcę nic - oddychaj
Teraz nie chcę, teraz, teraz nie chcę nic /x2