Naarc
Z Tobą
[Verse 1: Naarc]

Ja stałem z towarem na winklach
I w domu robiłem ten dillpack
Chujowy tu z tego był zysk a
Pewnie dlatego na butach jest łyżwa
Pewnie dlatego jarałem za free
Oczy zmęczone, bo ze mną jest dym
Robię co mogę by dogonić sny
Mówią mi pojeb,a nie jestem zły

Studiuje ziomalu ta infę
Nie tylko ona ma string ten
Codziennie z niej zrywam bieliznę
Gryzę, całuję to ona mnie dziś chce
Robię nie myślę, oczy masz śliczne
Chce się utopić nie myślę o krzywdzie
Bierz mnie za rękę,zabiorę na wyspę
Zrobię to wszystko co mogłaś pomyśleć je


[Hook: Kamzel }

Mam już ułożony cały plan dla ciebie
Odhaczymy go nie używając slow
W głowie milion pytań na każdą odpowiedz - nie wiem
Ale z tobą żadnych pytań nie ma już
Bo z tobą mam czysta głowę
Jesteś moim światem, biegniemy innym torem
Lecz biegniemy razem cykniemy ładną fote
I na tworzy zaciesz, będziemy mieli cały czas


{Verse 2 : Naarc }

Oddałem jej serce - zabrała mi je
Dawałem na ręce, a wszystko na nie
Daje wam siebie nie kurwa mój cień
Nie planuje Cie suko zabierać na sen

Ja znowu z nią lecę na alko i jazz
Oczy czerwone, kac budzi nas w dzień
Wole z nią polec i piętnować grzech
Niż tracić czas w ogóle i krzyczeć ze pech

Te typy to cipy nie wilki
Na koncie chce tylko mieć zyski
Znowu wypadam po liczby
Nigdy nie rwałem tych dupek na cyfry
Nigdy nie bylem za śliski dla bliskich
Oni wydzwonią to lecę na spliffy
Oni mi dzwonią, polecę na wyspy
Kostki znów zdzieram za przyjaciół tych i

[Hook: Kamzel }

Mam już ułożony cały plan dla ciebie
Odhaczymy go nie używając slow
W głowie milion pytań na każdą odpowiedz - nie wiem
Ale z tobą żadnych pytań nie ma już
Bo z tobą mam czysta głowę
Jesteś moim światem, biegniemy innym torem
Lecz biegniemy razem cykniemy ładną fote
I na tworzy zaciesz, będziemy mieli cały czas