[Zwrotka 1: Oskar]
Słońce i palmy na Venice wychodzę od buka obstawiłem remis
Czarny glock jak drug baron czarny aventador
Złoto włosa Sharon rzucam krótkie wypierdalaj chociaż jest lepsza niż jej stara
Mam już dość na dzisiaj jej żar do blanta w lusterku CIA
Cisne a na pasach frajer w lokach mogłem bardziej przycelować następnego zdejmę, strzelił jak gejzer ludzie krzyczą mayday
Wysiadam z gabloty mam Smith and Wesson wiec nie potrzebuje floty gdzieś w tle żona krzyczy że ma chuj wie jaki problem dobra starczy na dziś idę do niej wiec zdejmuje gogle

[Refren: Oskar]
Są palmy, drinki, yeyo, likier
Panny w bieliźnie jedzą wiśnie
Płyną hajsy płyną typy płynie życie
Kasyna o świcie i M2 w kredycie

[Zwrotka 2: Oskar]
Robię panny i robię typów panny do krzyków typów z kredytów
Nie liczę kwitu liczę punkty i liczbę hitów
Ściągam kamerę na pietrze jest tu palnie wiec świnie są pietrze
Ładuje AK-47 celownik laserowy iskrzy czerwonym ledem
Wale boka w jakiegoś nygusa wyjmuje z środka go przejmując w full opcji busa
Tym to kurwa będzie damage w słuchawkach armagedeon Molesta Ewenement
Jadę na wschód tam mam interes czekają już Ignacio i Pérez
W tle córka krzyczy głośno i przeciągle no cóż dzieci w końcu moje są zdejmuje gogle

[Refren: Oskar]
Są palmy, drinki, yeyo, likier
Panny w bieliźnie jedzą wiśnie
Płyną hajsy płyną typy płynie życie
Kasyna o świcie i M2 w kredycie [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]